Nareszcie jest ciepło i można nosić mniej ubrań, dzięki czemu mam mniej prania, a właściwie prasowania ! ;)
No i nareszcie wysłałam wszystkie moje dotychczasowe zobowiązania !
Uzbierało się tego tyle, że dzisiaj drałowałam dwa razy na pocztę i w sumie poszło osiem przesyłek, a do jednej potrzebuję jeszcze adres do wysyłki !
Dlatego, kto oczekuje na paczkę lub list ode mnie - może spodziewać się doręczyciela w niedługim czasie :)
Będę miała zatem co pokazywać, ale to później, jak wszystko dotrze na miejsce, bo większość to niespodzianki :)
Dzisiaj migawki z przedmiotów, które powstały w tak zwanym międzyczasie.
To ramka rodzinna w biało-beżowej tonacji :)
Śliczna podusia kwiaty+motyle - druga i ostatnia :(
Piękny zestaw kolorów i motywów.
Przód...
... i tył:
Okrągła podusia z dzierganym kwiatuszkiem z przodu...
... i koralikowym serduszkiem z tyłu:
A to moje ostatnio poczynione zakupy, którym nie mogłam się oprzeć ;)
Częściowo już pociachane, ale przede mną jeszcze dwie podusie domkowe, w których zamierzam je wykorzystać :)
Życzę Wam nadal tak pięknej pogody na majowy wypoczynek i pozdrawiam :)